
Salmonella w ciąży
Zarazić się salmonellą nie jest wcale tak trudno. Do infekcji tą bakterią dochodzi zarówno w placówkach żywienia zbiorowego, jak i w prywatnych domach. Stąd też kobiety ciężarne powinny kilkakrotnie bardziej, z uwagi na nienarodzone dziecko, przestrzegać higieny przygotowywania posiłków. Salmonella w ciąży może być bowiem bardzo kłopotliwa.
Salmonella a ciąża
Wszelkie choroby kobiety ciężarnej mogą odbić się na zdrowiu jej nienarodzonego dziecka. Wynika to głównie z bariery łożyskowej, która jest przenikalna dla wielu patogenów. Niestety – również dla salmonelli.
Jeśli doszło do zakażenia bakteriami salmonelli u kobiety ciężarnej, należy koniecznie zbadać stan płodu i podjąć leczenie zaordynowane przez lekarza. Dzięki temu możliwe jest zmniejszenie powikłań. Powikłania mogą być niestety groźne dla dziecka – powodować nawet zapalenie opon mózgowych!
Salmonella w ciąży jest też groźna z innych powodów. Jeśli wystąpi postać żołądkowo-jelitowa, wówczas u chorej będzie dochodziło do częstych torsji, wymiotów i silnych, wodnistych biegunek. To z kolei może spowodować u niej odwodnienie, co jest niebezpieczne również dla dziecka, które właśnie od matki pozyskuje wszelkie substancje odżywcze.
Salmonella a karmienie piersią
W przypadku salmonelli w ciąży, nawet wyleczonej, kobieta przez pewien czas pozostaje jeszcze nosicielem. Wymagane jest, aby kilkakrotnie zrobiła posiew kału, by zweryfikować czy i kiedy przestanie być zagrożeniem epidemiologicznym. Gdy zakażenie nastąpi w okresie karmienia piersią, nie należy obawiać się o przeniesienie bakterii na dziecko. Jeśli jednak kobieta podczas karmienia piersią zostanie zakażona salmonellą, może dojść do silnego odwodnienia, a wówczas również i skład mleka ulegnie zmianie na niekorzyść. W czasie choroby należy więc bezwzględnie podjąć leczenie nie tyle ze względu na ryzyko zarażenia malucha salmonellą, co na jego nieprawidłowe odżywienie.
Profilaktyka salmonelli
Jak mówi stare porzekadło: lepiej zapobiegać, niż leczyć. W ciąży i w trakcie karmienia piersią kobieta powinna być wręcz przeczulona na punkcie swojego stanu zdrowia, ponieważ to od niego zależy dobrostan dziecka. Powinna rozważnie brać do ust jakiekolwiek jedzenie i pilnować, by zawsze pochodziło ono z dobrego źródła.
Bakterie z gatunku salmonella znajdują się najczęściej na skorupkach jaj, ale również w niedogotowanym mięsie czy surowym mleku (prosto od krowy). Są to bakterie pochodzenia kałowego, które przy braku odpowiedniej higieny mogą przenosić się na dłonie, a stamtąd trafiać do układu pokarmowego, powodując silne objawy zakażenia.
Aby zapobiec zakażeniu w czasie ciąży, najlepiej unikać punktów żywienia zbiorowego – wesel, restauracji, stołówek, gdzie często z pośpiechu zapomina się o profilaktyce chorób zakaźnych. Nie myje się tam i nie wyparza jajek, a także często wykorzystuje się surowe jaja do różnych produktów – a to one są głównym źródłem zakażenia. W domu zawsze dokładnie polewajmy wrzątkiem skorupki jaj lub myjmy je szczoteczką z płynem do naczyń, ale przede wszystkim – zjadajmy je tylko po obróbce termicznej.
Leczenie salmonellozy w czasie ciąży
Do stwierdzenia obecności Salmonelli wystarczy posiew kału. Na podstawie tego szybkiego badania lekarz powinien zaordynować leczenie antybiotykiem, również w przypadku kobiet ciężarnych i karmiących.
Będąc w ciąży, oprócz unikania zjedzenia surowych jaj czy niedogotowanego mięsa, należy również przestrzegać bezwzględnej higieny rąk – po wyjściu z toalety, zmianie pieluchy dziecka, a także kilkakrotnie w ciągu dnia. Szczególnej higieny należy przestrzegać także w kuchni.